FORUM
W tamtym roku kosił mi gość spod pleszewa nowym case. Twierdził że 3 ha na godzine położy ale tak zatkał kombajn,że gorsza średnia wyszla. Kombajn ma jednak wydajność w tonach a nie hektarach. Tylko nie wiem czy w tym roku go złapie, bo w okolicach pleszewa sama kuku rośnie. Resztki były super rozdrobnione, bo przystawke też miał nową. Myśle że nawet 100 ha nie miała wtedy przejechane. Ale na piachu i tak kuku się pchała strasznie. Trzeba było do 5 km na godzine zwolnić z pługiem to w miare się to wszystko przeciskało bez większych kupek. W tym roku mam talerzówke więc nie będzie problemu i zrobie jak maciek pisał.
kiedy w listopadzie chcesz siac
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Polecicie kogos z rejonu gostyń krotoszyn z kombajnem do zebrania qq na ziarno. Ważne aby rozdrobnił dobrze resztki roślinne.
Po tym chce 2-3 razy przelecieć gruberem i wysiew pszenicy redlicami talerzowymi.
Zobaczę czy się uda
Jura - Wierzbno ma dużo dobrego sprzętu tylko nie wiadomo czy wyrobi bo kukurydzy na ziarno jest do oporu.
Jak by było chociaż 100ha do roboty to dojechał bym do was moim casem
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
kiedy w listopadzie chcesz siac
mam fao210
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
co sądzicie o grochu po kukurydzy. zasiałbym kilka ha a reszta kuku jeszcze raz.
Tylko i wyłącznie teraz. Siej koło 10 września
mam zamiar siac poplon gorczyce i nie wiem czy teraz zaorac pole i zasiac a na wiosne talerzowka wymieszac czy na wiosne dopiero przeorac?
wystarczy ze 1,5mis gorczyca stoi na polu to masz jak pełen płodozmian
najlepij wymieszac i zaorac na jesien
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Tak jak mówi muchozolali, przyorać jesienią kiedy zielona albo wiosną zmulczować i zasiac w mulcz bez orki. Zależy jeszcze jak wysoka ta gorczyca wyrośnie, jak będzie duża to wiosna masz kupe suchej słomy i przyoranie tego przerywa podsiąkanie, na suchy rok to masakra! Takie przynajmiej ja mam doświadczenia z gorczycą, byłem 5 lat w programie rolnośrodowiskowym.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Dlatego pytam bo też sie zapisałem do tego programu
Ja orałem po 1 marca i zaraz brona i nie było problemu. Gorzej, jak nie możesz wejść na pole i zaorzesz pod koniec marca. Wtedy można się ratować wałowaniem po orce, ale i tak będzie gleba wrażliwa na suszę.
... mnie oszukasz, przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale życia nie oszukasz...
U mie najlepiej w tym programie sprawdzała się orka jesienna, późny siew gorczycy tak by urosła max 20cm a wiosna agregat uprawowo siewny i było git!
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
robię dokładnie tak jak baraki. Wiosną gnojowica na to i agregat.
Ile za ten durnowaty program jest kasy ???
nasiona gorczycy się chociaż zwrócą ???
Stan, 400 zł/ha, gorczycy wystarczy 25 kg/ha. Siejesz koło 20-25 września żeby za bardzo nie wyrosła, na wiosnę od razu w to agregat uprawowo-siewny, w najgorszym wypadku wcześniej płytko talerzówka, na lekkich glebach jest OK.
Jeśli ktoś ma poplon razem ze zrównoważonym to dopłat ma ~1,5 tyś/ha, zebrane zboże ma tylko pokryc koszty jego uprawy, cała dopłata to zysk. Znam takich, co tak robią i bardzo to sobie chwalą. Dodatkowo, przy zmianowaniu ze strączkami, nawozów PK nie sieją wogóle, azot - tylko w oprysku lub trochę przedsiewnie. Plony mają lichawe, ale ekonomicznie podejście jest dobre - bo zawsze jest na plusie.
ostatnio zmienił nam się krajobraz wiejski wszędzie pełno stogów czyżby słoma miała tanieć
A ja znam takich co już po rezygnowali z tego programu . Do puki była wyższa stawka gra była warta świeczki , teraz po obniżeniu stawki i dostrzeżeniu mankamentów wiosennej orki podziękowali . Znajomy kilka razy po po poplonach siał 20h buraka cukrowego i plony miał jedne z najniższych w powiecie a może i w kraju , bo i glebę ma lekką .
ostatnio zmienił nam się krajobraz wiejski wszędzie pełno stogów czyżby słoma miała tanieć
Na wiosne się wam powietrze zmieni jak zaczną to podpalać
Mietko, właśnie rzecz w tym, żeby lekkiej gleby na wiosnę pługiem nie ruszac.
Zawsze będą tacy którzy stwierdzą, że warto i tacy, którzy stwierdzą, że to "porażka", diabeł tkwi w szczegółach.
Poza tym, u Ciebie to akurat gleby macie dobre, Kutno i okolice to glina. HR Strzelce to chyba najsłabszą glebę to ma klasy III
Tu gdzie mieszkam mamy trójkę , tam gdzie mamy najwięcej ziemi , mamy piątkę i lepiej .Ten mój znajomy gospodaruje na zbliżonych klasach gleby do moich .Trochę dobrej , reszta słabe .
Patrzę tobie stan nic sie w życiu nie podoba moze i nie warto żyć przemysl to oczywiście żartuje
Myślałem też w to wejść, ale po rozważeniu plusów i minusów odpuściłem. Najważniejszy minus to że trzeba cały program zrealizować więc chyba pięć lat. W przeciwnym razie trzeba oddać kase. Więcej też się ma kontroli. Ciotka na pierwszy program się zgłosiła to najeździli do niej. W ubiegłym roku skończyła i nie chce więcej. No i napewno trzeba się nauczyć co i jak na swoich glebach najlepiej wyjdzie po tej gorczycy, a przy tych cenach zbóż to nauka kosztuje więcej niż te dopłaty. Pozatym gorczyca dużo dość wody ciągnie, szczególnie widać to było w ubiegłym roku. Rosła do końca stycznia bo nawet pożądnego przymrozka nie było w moim rejonie. A deszczu za wiele potem nie było, śniegu wcale więc marnie na tych polach wyglądało gdzie gorczyca była. Ale jak ktoś już ma wszystko dobrze dograne i w jego rejonie jest w miare dużo opadów to może sobie dorobić 500 zł do ha. Gorczycy nie sieje się wszędzie tylko po kolei, a dopłaty do całego areału są więc te koszty siewu to niewielkie są. Ja jak sieje czasami gorczyce to 10 kg na ha. 25 to gęstawo troche.
Dopłata jest tylko do tych pól gdzie w danym roku siejesz poplon a nie do całego areału.
Program jest na 5 lat ale jeśli w danym roku nie chcesz siać poplonu to wystarczy aneks do planu i można zmniejszyc powierzchnie ile chcesz.
Kiedy zaczynałem program to za dopłatę można było kupić blisko 2 tony ziarna i wtedy to wyglądało atrakcyjnie ale przy obecnej relacji kiedy dopłata nawet 0,5 tony nie rekompensuje to niema sensu, przxynajmiej w gospodarwstwach które inwestują w nawozy, herbicydy, mat. siewny, itp. To jest uzasadnione tylko w uprawch typowo pod dopłaty i wtedy wyglada to tak:zbieramy zboże (albo i nie), z końcem września wysiewamy na ściernisko mieszanine żyta z gorczycą, jedziemyp tym tależówka (najmiejsza energochłonność) i czekamy do wiosny. Wiosna składamy wniosek o dopłaty podając jako rośline uprawną żyto jare i czekamy spokojnie żniw. Jesli pominie sie zbiór żyta wtedy wystarczy tylko wysiac gorczyce a żyto wysieje sie samo.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
jak robilem w tym roku tel plan rolnosrodowiskowy i w arimr powiedzieli ze bede mogl z niego zrezygnowac w nastepnym roku bo w 2013 konczy sie ten program i nie wiadomo czy bedzie na przyszle lata.
No to tym bardziej kiepskie z tego pieniądze. U mnie dwa tys za dzierżawe dawają więc takich co na dopłaty czekają brak.
Jest dokładnie tak, jak pisze Ziutek, kto teraz chciał wejśc w poplony dostawał do podpisania klauzulę, że po dwóch latach (czyli po 2013) musi zdecydowac, czy rezygnuje, czy wchodzi dalej na nowych zasadach.
Także za dwa lata można się z tego bezpiecznie wycofac, gdyby było źle.
Dla mnie kalkulacja jest taka, od 400 zł odejmuję koszt nasion gorczycy i ewentualnie talerzowanie na wiosnę, gdyby za bardzo wyrosła (przy płytkim talerzowaniu Valtra wypije max 6 l/ha, z talerzówką 3,0m).
Jest jednak pewien plus, poza sama dopłatą, glebby lekkie nie okryte w okresie zimy ulegają degradacji. Nie wielki nawet mulcz, pozwala to znacznie ograniczyc. Na prawdziwych piaskach, takich jak w moim rejonie, to obeschnięta dobrze rola + duży wiatr = burza piaskowa. Taką glebę uprawiac to dopiero wyzwanie.
A Mietek mi tu piszę, że ma też "piątkę", u mnie jak jest ta "piątka" to już jest całkiem całkiem, gorzej jak wjeżdzamy w "szóstke" a miejscami to i trafia się "siódemka" , czyli gleba na której na wiosnę siejemy gdy resztki śniegu leżą na polu.
Patrzę tobie stan nic sie w życiu nie podoba moze i nie warto żyć przemysl to oczywiście żartuje
Uważam że rolnik sam najlepiej wie co jego ziemi potrzeba i to mi się podoba
widzę że Tobie się zaczynają podobać pieniażki unijne pewnie juz na unijnych hybrydach kasy nauuupałeś to teraz na programach Ci napie...
wole korzystac z unii poki jeszcze jest bo ty zanim sie obudzisz to bedziesz w jaskolczych go... za przeproszeniem
Dopłata jest tylko do tych pól gdzie w danym roku siejesz poplon a nie do całego areału.
Program jest na 5 lat ale jeśli w danym roku nie chcesz siać poplonu to wystarczy aneks do planu i można zmniejszyc powierzchnie ile chcesz.
Kiedy zaczynałem program to za dopłatę można było kupić blisko 2 tony ziarna i wtedy to wyglądało atrakcyjnie ale przy obecnej relacji kiedy dopłata nawet 0,5 tony nie rekompensuje to niema sensu, przxynajmiej w gospodarwstwach które inwestują w nawozy, herbicydy, mat. siewny, itp. To jest uzasadnione tylko w uprawch typowo pod dopłaty i wtedy wyglada to tak:zbieramy zboże (albo i nie), z końcem września wysiewamy na ściernisko mieszanine żyta z gorczycą, jedziemyp tym tależówka (najmiejsza energochłonność) i czekamy do wiosny. Wiosna składamy wniosek o dopłaty podając jako rośline uprawną żyto jare i czekamy spokojnie żniw. Jesli pominie sie zbiór żyta wtedy wystarczy tylko wysiac gorczyce a żyto wysieje sie samo.
Samo zyto mogło byc poplonem takze nie trza wysiewac w to gorczycy,